Policjanci odzyskali skradzione telefony
Suwalscy policjanci ustalili kobiety, które posiadały telefony komórkowe pochodzące z przestępstwa. Funkcjonariusze odzyskali dwa aparaty warte 650 i 1000 złotych. Młode mieszkanki Suwałk za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem.
Pod koniec marca suwalscy policjanci zostali poinformowani przez pokrzywdzoną o utracie telefonu komórkowego. Kobieta oświadczyła, że w jednym z lokali rozrywkowych zostawiła na chwilę aparat. Po pewnym czasie, chcąc skorzystać z telefonu stwierdziła jego brak. Próby jego odnalezienia nie powiodły się. Uznała więc, że telefon najprawdopodobniej został skradziony i zgłosiła ten fakt na Policję. Sprawą zajęli się kryminalni z Suwałk, którzy w wyniku podjętych czynności ustalili, w czyim obecnie jest on posiadaniu. Dziś rano odzyskali telefon wart 1000 złotych. Aparat wróci do właścicielki, a kobieta, która go przywłaszczyła, za swój czyn odpowie przed sądem. Jak powiedziała policjantom, po znalezieniu aparatu postanowiła zachować go dla siebie i zaczęła go użytkować.
Do kolejnej kradzieży telefonu wartego 650 złotych doszło pierwszego dnia maja br. w jednym ze sklepów na terenie Suwałki. Pokrzywdzona pozostawiła swój telefon na ladzie sklepowej, a kiedy wróciła po kilku minutach telefonu już nie było. Policjanci podjęli czynności w tej sprawie w wyniku których wczoraj odzyskali mienie. Kobieta, która posiadała telefon pochodzący z kradzieży wyjaśniła, że kupiła go od znajomego.
Przypominamy :
- zgodnie z obowiązującymi przepisami, każdą znalezioną rzecz należy oddać właścicielowi albo przekazać ją do Biura Rzeczy Znalezionych lub do jednostki Policji. Zatrzymując znalezioną rzecz, znalazca naraża się na odpowiedzialność karną,
- przywłaszczenie cudzego mienia jest przestępstwem. W myśl art. 284 par. 3 kodeksu karnego każdemu kto przywłaszcza rzecz znalezioną grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku.
