Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Tragiczne zdarzenie w Jankielówce-trzy osoby nie żyją

Data publikacji 03.06.2013

Dwóch strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej w Raczkach zginęło ratując 23-letniego mężczyznę, który wpadł do studni głębinowej. Szczegółowe okoliczności i przyczyny tego tragicznego wypadku wyjaśniają funkcjonariusze suwalskiej Policji pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Suwałkach.  

Wczoraj około godziny 15.30 dyżurny suwalskiej Policji został poinformowany o nieszczęśliwym wypadku na terenie jednej z posesji w miejscowości Jankielówka, gdzie do studni głębinowej wpadł mężczyzna. Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że 23-letni mieszkaniec tej posesji wpadł do studni a widzący to znajomy mężczyzny, natychmiast zaalarmował jego rodzinę. Na miejsce przybiegł kuzyn 23-latka. Przewiązał się pasami służącymi do mocowania ładunków i pod asekuracją wszedł do studni. Jednak po chwili asekurujące 25-latka osoby straciły go z oczu. Młody mężczyzna nie odpowiadał także na ich wołania. Natychmiast wyciągnięto go na zewnątrz, był nieprzytomny. W międzyczasie na miejsce przybyła zaalarmowana o zdarzeniu grupa 7 strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej w Raczkach. Jeden z nich zaczął udzielać pomocy przedmedycznej nieprzytomnemu 25-latkowi. Młody mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Suwałkach. W tym czasie dwóch strażaków bez wahania ruszyło na pomoc znajdującemu się w studni 23-latkowi. Niestety po chwili pozostali strażacy stracili kontakt z 29 i 53-letnim kolegą. Na miejsce dojechali również zawodowi strażacy z Suwałk, którzy to przy pomocy specjalnej aparatury pomiarowej stwierdzili, że poziom tlenu przy lustrze wody wynosi zaledwie około 8% a sama studnia ma głębokości około 36 metrów z czego głębokość wody wynosi około 11 metrów. Niewątpliwie w takich warunkach podjęcie działań ratunkowych było bardzo utrudnione i niebezpieczne. Niestety finał tego zdarzenia okazał się bardzo tragiczny. Funkcjonariusze Straży Pożarnej przy wykorzystaniu specjalistycznego sprzętu i wyszkolonych płetwonurków wydobyli z głębi studni 23, 29 i 53-latka, mężczyźni już nie żyli, ich ciała decyzją obecnej na miejscu Prokurator Prokuratury Rejonowej w Suwałkach przewieziono do prosektorium. Cała akcja trwała 6 godzin. Szczegółowe okoliczności i przyczyny tego tragicznego wypadku wyjaśniają funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Suwałkach. 

Powrót na górę strony