Skradziona choinka
Policyjny pies doprowadził do mieszkania 37-letniego suwalczanina, który wyciął rosnący na trawniku świerk i przyniósł go do domu. Teraz mężczyzna za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
Dzisiaj około godz. 9.20 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach otrzymał informację o kradzieży choinki z trawnika znajdującego się na terenie jednej z suwalskich spółdzielni mieszkaniowych. Na miejsce od razu udali się mundurowi. Użyty na miejscu pies służbowy wskazał mieszkanie do którego prowadziły ślady z miejsca kradzieży. Podczas przeszukania mieszkania zajmowanego przez 37-letniego mężczyznę okazało się, że w łazience stoi skradziony świerk. Mężczyzna oświadczył policjantom, że w nocy wracając do domu wyciął drzewko sprzed bloku i przyniósł do domu. Wartość strat z tytułu kradzieży oszacowano na około 50 zł. Teraz 37-latek za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
