Jedno auto, dwóch pijanych kierujących i kolizja
W miejscowości Zielone Kamedulskie doszło do kolizji. Uszkodzone zostały dwa samochody. Kolizję spowodowała pijana kobieta, która po zdarzeniu odjechała z miejsca zdarzenia i zatrzymała się dopiero po działaniach świadków, wysiadła zza kierownicy. Zastąpił ją również pijany kolega. Policjanci zatrzymali sprawców, teraz ich sprawą zajmie się sąd.
Wczoraj, około godz.20:30 dyżurny suwalskiej policji otrzymał informację o kolizji, do której doszło w miejscowości Zielone Kamedulskie. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, iż kierująca oplem zjechała częściowo na przeciwległy pas ruchu i doprowadziła do zderzenia lusterkami z jadącym z naprzeciwka peugeotem. Następnie odjechała. Widzący to zdarzenie świadkowie usiłowali zmusić kierującą do zatrzymania się. Pojazd zatrzymał się w miejscowości Przebród. Z auta wysiadła kierująca kobieta oraz pasażer mężczyzna. Podczas rozmowy świadków z kierującą, za kierownicę opla usiadł mężczyzna. Po przejechaniu niewielkiej odległości wysiadł z pojazdu zostawiając go na drodze i pieszo wraz z dziewczyną udali się w kierunku Żylin. Gdy na miejsce przyjechali policjanci zatrzymali dwóch kierujących oplem. Okazało się, iż oboje są mieszkańcami Suwałk. 20-sto latek i 23 latka byli pijani. Badania alkomatem wykazało u nich prawie 2,5 promila alkoholu. Teraz ich sprawą zajmie się sąd. Niestety ten przypadek nie jest odosobnionym przykładem lekkomyślności i zupełnego braku odpowiedzialności niektórych kierowców na drodze. Policjanci kolejny raz zwracają się z apelem: „Piłeś? Nie jedź!”.