Drogowi "piraci" - stracili prawo jazdy
Policjanci z suwalskiej drogówki zatrzymali prawo jazdy 18 i 28-letnim kierowcom. Mężczyźni przekroczyli dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym. Jedno z miejsc kontroli wskazane było przez internautów jako zagrożenie w Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa.
W miniony piątek policjanci ruchu drogowego prowadzili kontrole drogowe w miejscowości Słobódka. Miejsce to wybrane zostało nieprzypadkowo, bo wynikało ze zgłoszeń internautów w Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Nowe narzędzie pozwala na wskazywanie potencjalnych zagrożeń, nie tylko w ruchu drogowym. Każdy zgłoszony przypadek jest przez Policję skrupulatnie sprawdzany. To miejsce zostało wskazane przez internautów jako zagrożone w związku ze zdarzającymi się tam przypadkami przekraczania prędkości przez kierujących pojazdami. Skierowani tam policjanci w miniony piątek zatrzymali 18-latka, który jadąc osobowym audi przekroczył dozwoloną prędkość o 61 km/godz. Przepisy obowiązującego prawa stanowią, że Policja obligatoryjnie zatrzyma prawo jazdy w przypadku kiedy kierujący, na obszarze zabudowanym przekroczy prędkość o ponad 50 km/godz. To też policjanci uczynili. 18-latek stracił więc prawo jazdy. Jazda z prędkością 101 km/godz. stanowiła bowiem realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
W minioną niedzielę policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach, podczas pomiaru prędkości w Bakałarzewie, zatrzymali do kontroli kierującego skodą, który przekroczył dozwoloną prędkość o 56 km/h. 28-letni mieszkaniec Warszawy przyznał, że jechał za szybko. Za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem w wysokości 400 złotych i 10 punktami karnymi. Mężczyźnie zostało także zatrzymane prawo jazdy.
Suwalscy policjanci apelują do kierowców o zdjęcie nogi z gazu oraz o zachowanie ostrożności i rozwagi podczas jazdy. Kilka minut dłuższej, ale bezpieczniejszej jazdy może decydować o życiu naszym i innych uczestników ruchu drogowego.