Zatrzymani z "fantami"
Suwalscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o kradzież m.in. biżuterii, sprzętu elektronicznego i dwóch telefonów komórkowych w jednym z mieszkań na terenie miasta. Pokrzywdzony oszacował straty na kwotę ponad 1700 zł. Mundurowi odzyskali skradzione mienie. Dwóch 31-latków oraz ich o dwa lata starszy wspólnik usłyszało już zarzuty. Teraz ich postępowaniem zajmie się sąd.
W miniony poniedziałek, po godzinie 22-ej dyżurny suwalskiej Policji został zaalarmowany o kradzieży w jednym z mieszkań na Oś. Północ w Suwałkach. Na miejsce natychmiast zostali wysłani policjanci. Kiedy podjeżdżali pod wskazany adres zauważyli dwóch mężczyzn, niosących torby foliowe i kij baseballowy, którzy na widok mundurowych zaczęli uciekać. Po krótkim pościgu zostali zatrzymani. Mężczyzna, trzymający w ręku kij baseballowy zachowywał się bardzo agresywnie. Znieważał funkcjonariuszy, groził popełnieniem przestępstwa na ich szkodę, a jednego z policjantów nawet kopnął. W torbach, które nieśli 33-latek i 31 latek, mundurowi ujawnili i zabezpieczyli m.in. sprzęt elektroniczny, biżuterię i telefony komórkowe, które jak się okazało pochodziły z w/w kradzieży. W mieszkaniu, gdzie doszło do przestępstwa, policjanci zatrzymali 31-letniego wspólnika zatrzymanych. Wczoraj mężczyźni usłyszeli zarzuty. Okazało się, że wszyscy działali w warunkach recydywy. Ponadto wyszło na jaw, że najstarszy ze sprawców był poszukiwany czterema listami gończymi i już minioną noc spędził w areszcie. Teraz dalszym losem mężczyzn zajmie się sąd.