PODEJRZANY O PODPALENIE BUDYNKU ZATRZYMANY
Policjanci, pełniący służbę w Suwałkach, zatrzymali podejrzanego o podpalenie domku letniskowego. Mężczyzna usłyszał już zarzut, do którego się przyznał. Teraz o dalszym losie 41- latka zdecyduje sąd.
Dyżurny suwalskiej komendy Policji, w miniony piątek, około godziny 17.00, otrzymał zgłoszenie o podpaleniu domku letniskowego na jednym z osiedli w Suwałkach. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku oraz Zastępca Naczelnika suwalskiego Sztabu Policji. Trwała tam już strażacka akcja ratowniczo-gaśnicza. Pokrzywdzony oszacował straty na kwotę około 1000 zł. Mundurowi, w trakcie wykonywania czynności, ustalili, że związek z pojawieniem się ognia może mieć 41-latek, który często był widziany w okolicy podpalonego budynku. W trakcie penetracji przyległego do miejsca zdarzenia terenu, funkcjonariusze zauważyli wytypowanego mężczyznę, który był pod wyraźnym wpływem alkoholu. Badanie stanu trzeźwości suwalczanina wykazało w jego organizmie ponad 2,8 promila alkoholu . W sobotę, 41- latek usłyszał zarzut zniszczenie mienia, do którego się przyznał. Teraz o dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd.