(NIE)TRZEŹWY POŚWIĄTECZNY WTOREK W SUWAŁKACH
Wczoraj wczesnym rankiem i po południu policjanci suwalskiej drogówki sprawdzali trzeźwość kierowców. Spośród ponad 820 skontrolowanych osób, aż sześć zdecydowało się prowadzić pojazd po wcześniejszym spożywaniu alkoholu. Jedną z nich była 53-latka kierująca volkswagenem, która wracając z pracy miała ponad promil alkoholu w organizmie. Przypominamy, że hasło "Piłeś - Nie jedź" jest zawsze aktualne!
Pomimo ciągłych apeli, zdarzają się osoby, które wsiadają za kółko na "podwójnym gazie". Tak też było minionej doby, podczas działań „Trzeźwy wtorek”, prowadzonych w Suwałkach. Mundurowi zbadali trzeźwość ponad 820 kierowców. W trakcie akcji policjanci zatrzymali aż 6 kierowców, którzy zdecydowali się prowadzić pojazd po wcześniejszym spożywaniu alkoholu. Pierwszych troje wpadło w ręce mundurowych o świcie, kiedy to spieszyli się do pracy lub z niej wracali.
Tuż przed godziną 6 policjanci zatrzymali do kontroli na ulicy Sejneńskiej kierującego audi 24-latka. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał on niemal promil alkoholu w organizmie. Chwilę później na ulicy Papiernia mundurowi zatrzymali do kontroli audi. 52-latek, siedzący za kierownicą, miał blisko 0,8 promila alkoholu w organizmie. Niechlubną rekordzistką w tym gronie okazała się 53-latka kierująca volkswagenem. Policjanci przerwali jazdę mieszkance Suwałk, kiedy tuż przed godziną 6 wracała z pracy ulicą Papiernia w Suwałkach. Badanie stanu trzeźwości kobiety wykazało ponad promil alkoholu w organizmie.
Kolejny kierowca „na podwójnym gazie” został wyeliminowany z ruchu po godzinie 7 na ulicy Rzemieślniczej. 57-latek zdecydował się wsiąść za kierownicę citroena, mając niespełna pół promila alkoholu w organizmie. W tym samym czasie policjanci przerwali dalszą jazdę 61-latce, która jechała volkswagenem ulicą Sejneńską. Badanie stanu trzeźwości wykazało niemal 0,5 promila alkoholu w jej organizmie. W trakcie sprawdzania danych kobiety w policyjnej bazie danych okazało się, że 51-latka już wcześniej straciła prawo jazdy i posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do 28 listopada 2023 roku. Złamanie zakazu sądowego jest przestępstwem, zagrożonym karą pozbawienia wolności nawet do lat 5.
Z kolei w godzinach popołudniowych policjanci otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w Suwałkach, przy ulicy Reja. Z relacji zgłaszającej wynikało, że jeden z uczestników „stłuczki”, poruszający się renault, najprawdopodobniej był pijany i odjechał z miejsca kolizji. Policjanci zastali kierowcę renault w domu. Badanie stanu trzeźwości 39-latka wykazało niemal 1,3 promila alkoholu w organizmie.
Nietrzeźwi kierowcy stracili prawa jazdy. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.
Suwalscy policjanci zapowiadają, że podobne działania będą kontynuowane w przyszłości. Pamiętajmy, że kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu, może stać się przyczyną ludzkiej tragedii!