Odpowie za przywłaszczenie znalezionych pieniędzy
Przywłaszczenie rzeczy znalezionej, to też przestępstwo. Przekonała się o tym 32-letnia mieszkanka Suwałk. 21 marca policjanci znaleźli u niej znaczną część pieniędzy, które przywłaszczyła kilka dni wcześniej. Teraz kobieta za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
W minioną środę suwalscy policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że w jednym ze sklepów ob. Litwy zgubił zwinięte w rulon banknoty 100 zł., łącznie ok. 8 tys. zł. Dzięki wnikliwej pracy mundurowych już w piątek odzyskano znaczną część pieniędzy, a 32- letnia kobieta, która je przywłaszczyła usłyszała zarzut i przyznała się do jego popełnienia. Teraz kobieta za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
POLICJA PRZYPOMINA:
zgodnie z obowiązującymi przepisami, znalezioną rzecz należy oddać właścicielowi ewentualnie przekazać ją do Biura Rzeczy Znalezionych lub do jednostki Policji. Zatrzymując znalezioną rzecz, narażamy się na odpowiedzialność karną. Natomiast każdy, kto znajdzie zagubioną rzecz i zwróci ją właścicielowi, może żądać od niego wypłaty znaleźnego. Zgodnie, bowiem z treścią przepisu art. 186 Kodeksu Cywilnego znalazca, który uczynił zadość swoim obowiązkom, może żądać znaleźnego w wysokości jednej dziesiątej wartości rzeczy, jeżeli zgłosił swe roszczenie najpóźniej w chwili wydania rzeczy osobie uprawnionej do odbioru.